Rejs na Antarktydę, Cieśnina Drake’a
Przepłynięcie przez niesławną Cieśninę Drake’a, położoną pomiędzy zachodnią Antarktydą a Ziemią Ognistą. Bądźmy przygotowani na wszystko, pogoda bywa nieprzewidywalna. Czasem ocean jest spokojny jak tafla jeziora, ale czasem przypomina wysokimi falami o swej złej sławie. Czuć powiew chłodniejszego powietrza.
Dwa dni na statku to czas na lekturę, prezentacje badań naukowców, naukę o geologii i historii kontynentu ale również czas cieszenia się udogodnieniami na pokładzie jak jacuzzi, siłownia czy joga, rozmowy w barze lub po prostu pobycie ze sobą wpatrując się w bezkres oceanu i szum wysokich fal. Z każdą godziną jesteśmy coraz bliżej celu wyprawy, na południowym krańcu świata.
Przenikamy powoli do wód Oceanu Antarktycznego przez strefę konwergencji antarktycznej, wąski pas gdzie zimne wody z południa wślizgują się pod cieplejsze wody płynące z równika. Można już wypatrywać albatrosy, wieloryby i zarys zimnego lądu na horyzoncie.
Południowe Szetlandy, Antarktyda
Jesteśmy u celu wyprawy. To spełnienie marzeń wielu, by postawić stopę na Antarktydzie. Typowy dzień na pokładzie rozpoczyna się od pobudki około 7 rano i śniadania w restauracji Polaris. Zazwyczaj będziemy mieć dwie wycieczki dziennie, jedną rano i jedną po południu, z lunchem serwowanym na pokładzie Ocean Endeavour pomiędzy wycieczkami. Na ląd podpływamy zodiakami. Na trasie zwiedzania są Szetlandy Południowe a także Deception Island, gdzie w wygasłym kraterze znajdują się zabudowania dawnych baz wielorybniczych. Możliwa wizyta w bazie antarktycznej i poznanie życia polarników.
Należy mieć na uwadze, że każdy rejs jest inny, dopasowany do warunków pogodowych i siły wiatru. O trasie i zejściach na ląd decyduje profesjonalna załoga statku.
Podziwianie surowych krajobrazów, gór lodowych i pięknej przyrody w nieskazitelnej ciszy. Wisienką na torcie jest obserwacja zwierząt przystosowanych do życia w trudnych warunkach jak lamparty morskie, pingwiny, foki, słoni morskie. Szczyt sezonu migracyjnego jest również najlepszą okazją do zobaczenia majestatycznych mieszkańców oceanów, ponieważ wszystkie gatunki wielorybów antarktycznych migrują na duże odległości, żerując w zimnym, bogatym w składniki odżywcze Oceanie Południowym podczas południowego lata. To dni pełne niezapomnianych wrażeń.
Ushuaia, przelot do Buenos Aires
Poranne wpłynięcie do kanału Beagle i zaokrętowanie w Ushuaia. Przelot do Buenos Aires. Odpoczynek po podróży. Jeśli czas i siły pozwolą pójdziemy na uroczystą kolację z pokazem tanga (dodatkowo płatne), by w szampański sposób zakończyć tę cudowną przygodę.